poniedziałek, 2 lutego 2015

Kominki gazowe a oszczędności – Jakie? – Bardzo duże!



Witam wszystkich. W tym felietonie przedstawię Państwu możliwości oszczędności jakie dają nam nowoczesne kominki gazowe względem tradycyjnych kominków opalanych drewnem. Poniższa analiza kosztów zakupu, instalacji i użytkowania tych dwóch typów wkładów jest spowodowana licznymi rozmowami z naszymi klientami, a także analizą wydatków w trakcie i po wybudowaniu domu czy zakupie mieszkania.

Do porównania przyjąłem wkład gazowy Bellfires lub Kwline/Faber o szerokości nie mniejszej niż 100 cm oraz wkład opalany drewnem o wymiarach 70-80 cm i tu ważna sprawa – wkład kominkowy na drewno jest wysokiej jakości produktem, a nie „podróbką wkładu kominkowego w hipermarkecie”.

Porównanie zacznę od wkładów opalanych drewnem.
Planowanie kominka zaczyna się od projektu domu, to już wtedy zaczynamy robić zakupy aby mieć swój kominek. W projekcie architekt musi uwzględnić komin + wentylację, trzeba także uwzględnić podłączenie powietrza z zewnątrz, przeliczyć obciążenia, aby stopa betonowa pod kominem wytrzymała ciężar komina – za to płacimy już architektowi w projekcie. Teraz już upragniona budowa domu – dalsze koszty – komin kupujemy systemowy (pamiętamy o średnicach) w zależności od producenta i jego długości koszty z montażem zaczynamy od ok. 3 tys. złotych. Teraz trzeba jeszcze go dostarczyć i zbudować – ekipa budowlana nie zrobi tego za dramo czy w gratisie, to kosztuje – ile? każda ekipa sobie liczy inaczej. Dalej należy komin wykończyć tak, aby było on spójny z dachem – to tez kosztuje – klinkier, tynk , izolacja przeciw deszczowa dekarze – dalsze koszty.

Ok, mamy już komin to chcąc nie chcąc trzeba zamawiać drewno – bo drewno musi mieć parametry czyli musi być suche – maksymalnie 20% wilgotności. Takie drewno to minimum 2 lata sezonowania pod zadaszeniem. Oczywiście można kupić drewno suszone termicznie, ale niestety to kosztuje i nie mało.
Komin i paliwo już mamy możemy zaczynać budować kominek.
Szukamy odpowiedniego wkładu, zastanawiamy się na bryła kominka jak finalnie ma wyglądać itd.

W końcu jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kominka. Teraz obsługa kominka sprowadza się usuwania popiołu z wkładu, czyszczenia komina przez kominiarza (najlepiej2 x w roku), mycia szyby co tydzień – co 2 tyg, zamawianie, transport, układanie drewna na kolejny sezon grzewczy, wynoszenie popiołu przynoszenie drewna pod okno lub kominek aby było bliżej, odkurzaniu kartek wentylacyjnych.

To wszytko kosztuje i nie mało – może nie odczuwa się tego znacząco bo jest to rozłożone w czasie, jednak ponosimy takie koszty.

Co więcej często dochodzi do sytuacji że dom jest „przegrzany” od kominka, bo jest on niewłaściwie dobrany do kubatury lub niewłaściwie obsługiwany. Zamiast ogrzewać dom to my go wietrzymy w zimie bo jest za gorąca i nie czujemy się komfortowo. Ponadto cały czas trzeba kontrolować kominek, w odpowiednim czasie uzupełniać drewno i być aktywny w sterowaniu takim kominkiem.

Jeśli pragniemy mieć kominek opalany drewnem trzeba uwzględnić wszystkie koszty tj. projekt, postawienie komina, zrobienie doprowadzenia powietrza z zewnątrz, wybraniu odpowiedniego wkładu do kubatury, opcjonalnie elektroniczne sterowanie, doliczyć koszty kominiarza 2 x w roku, zakup drewna, przeliczyć czas poświęcony na ułożenie opału w ogrodzie, wliczyć koszty wywozu popiołu, czyszczenia szyby – środki chemiczne i doliczyć nasz osobisty czas który poświęcamy na obsługę kominka opalanego drewnem – a zabiera to czas.

Zobacz więcej:
http://www.info.tapis.pl/korzysci-z-posiadania-kominka-gazowego.html

1 komentarz:

  1. Ja również jestem zdania, ze samo korzystanie z gazu jest niezwykle ważne. Dlatego ja również z powodzeniem korzystam z rozwiązania od https://poprostuenergia.pl/gaz-dla-firmy/ i muszę powiedzieć, że faktycznie płacenie taniej za gaz dla firm jest niezwykle przyjemne.

    OdpowiedzUsuń