Kolejny artykuł wymuszony wielokrotnymi rozmowami z klientami z całej
Polski, problem o którym chce napisać jest tak powszechny i dotyczy
ogromnej ilości firm kominkowych w całej Polsce, że aż się włos na
głowie jeży! Dotyczy kwestii montowania wkładów gilotynowych tzw. z podnoszoną szybą do góry, do ciepłych zabudów lub w hypokausty. Firmy z branży kominkowej tytułujące się fachowcami używają chwytliwych sloganów reklamowych w stylu: „kominki bez kratek” czy „tylko z naszych kominków się nie kurzy„.
Pięknie to brzmi i łatwo się nabrać! jeszcze na dodatek wszyscy ci
złoto ustni fachowcy przedstawią firmy konkurencyjne, które próbują
odradzić montaż gilotyny do takiej zabudowy jako niekompetentne, cytuję:
”kominek z kratkami to przeżytek i archaizm i już się tak nie buduje, oni są 100 lat za murzynami itp.”
Posiadam 23 letnie doświadczenie w
branży kominkowej i chciałem wszystkim klientom oznajmić iż cały zespół
TAPIS.PL nie poleci montażu wkładu z podnoszoną fasadą do ciepłej zabudowy.
W skrócie przedstawię dlaczego według nas tego nie robimy, a Ty drogi
konsumencie rozważ co dla ciebie jest dobre i sam podejmie decyzję. Po
przeczytaniu tego artykułu dokonasz świadomego wyboru.
1. Żaden producent wkładów kominkowych gilotynowych z
jedną szybą, z bocznym przeszkleniem lub trzyszybowy UWAGA! ŻADEN! –
NIE DAJE GWARANCJI NA TAKĄ ZABUDOWĘ WKŁADU! Montaż bez kratek jest to
indywidualna odpowiedzialność i decyzja instalatora – NIE PRODUCENTA!
2. BEZ ODPOWIEDNIEJ WENTYLACJI I SCHŁADZANIA SYSTEMU PODNOSZENIA DRZWI DO GÓRY ŻYWOTNOŚĆ MECHANIZMU SKRACAMY O POŁOWĘ! Nie
ma znaczenia jakiego producenta jest palenisko i ile ma przeszkleń,
niemieckie, austriackie, polskie, włoskie, nie ma też znaczenia
konstrukcja – czy zastosowano łańcuchy, czy linki, nie ważne czy
mechanizm oparty jest na łożyskach, czy rolkach teflonowych i tak
TRACISZ GWARANCJE PRODUCENTA OD PIERWSZEGO DNIA PALENIA!
3. UWAGA! CZYTAJCIE GWARANCJĘ! co
naprawdę jest na gwarancji i ile czasu gwarancja obejmuje dany element
paleniska, np. czytasz 10 lat gwarancji! – to bzdura. 10 lat owszem,
ale dotyczy korpusu wkładu, coś co nigdy ci się nie zepsuje! Na
wszystko istotne nie ma żadnej gwarancji. Ważne elementy takie jak
gilotyna i większość akcesoriów komory spalania urządzenia OPCJONALNIE
można uzyskać maksymalnie rok lub dwa lata gwarancji.
4. Co zrobisz drogi konsumencie w sytuacji, gdy po
dwóch latach nie będziesz w stanie podnieś szyby do góry, a firma
kominkowa która to montowała nie odbiera telefonu bo nie istnieje, a
producent odeśle Cię do miejsca gdzie kupiłeś kominek? W sytuacji gdy
twój śliczny i bardzo drogi trójstronnie przeszklony wkład jest obłożony
wyjątkowymi kaflami lub unikalnym marmurem, a nie masz drzwiczek
rewizyjnych [zobacz: drzwiczki serwisowe >>], nie masz dostępu do miejsc serwisowych systemu podnoszenia fasady?
5. Hypokausty oraz kominki akumulacyjne
stwarzają ekstremalne warunki pracy dla mechanizmu gilotyny.
Występujące wewnątrz takiej zabudowy ogromne przeciążenia oraz
temperatury są kilkukrotnie większe niż w tradycyjnej zabudowie
wentylowanej. PRODUCENT DOKŁADNIE W KARCIE TECHNICZNEJ DAJE WYTYCZNE JAK
JEGO PRODUKT MA BYĆ ZAINSTALOWANY. Nie znajdziesz żadnego zapisu w
karcie technicznej że można go zabudować bez wentylacji schładzającej.
MA TO OGROMNE ZNACZENIE BO SAM PROJEKT WKŁADU JEGO KONSTRUKCJA ORAZ
PRZEPROWADZONE TESTY WYTRZYMAŁOŚCIOWE ODBYWAŁY SIĘ W WARUNKACH
NORMATYWNYCH, INNYCH NIŻ W KOMINKACH BEZ KRATEK!
6. Do budowy kominków „bez kratek ”jest dedykowana ogromna ilość wkładów kominkowych [zobacz akumulacyjne wkłady piecowe >>
]. Jest w czym przebierać, ale nie ma w śród nich GILOTYN! Podnoszenie
szyby do góry jest rozwiązaniem najpiękniejszym z możliwych, broń boże
żeby ktoś nie pomyślał że jestem przeciwnikiem takich wkładów
gilotynowych – uwielbiam je. Zawsze w pierwszej kolejności proponuję
takie palenisko naszym klientom: „niczym nie zakłócony spektakl płomieni
”. Niech obudowa kominkowa zdobi nasz salon, a wkładu kominkowego
będzie widać jak najmniej, uniesienie szyby do góry i schowanie jej
wewnątrz obudowy daje taka możliwość [patrz zdjęcia z naszych realizacji kominków portalowych >>].
7. Nim dokonasz zakupu takiego rozwiązania zadaj
sobie pytanie, po co zduńscy budowniczowie piecokominków 100 lat temu
wymyślili takie rozwiązanie? Bo nie było innego? Dla ozdoby? Czy do
GRZANIA PRZEZ DŁUGIE LATA!
UWAGA! każdy UCZCIWY sprzedawca powie Ci, że zamykanie szczelnie
paleniska bez kratek ma sens przy zastosowaniu wkładu o szerokości od
50 do 66 centymetrów fasady i to przy zastosowaniu urządzenia
stalowo-szamotowego z podwójnym przeszkleniem [np. Kwline E 660 CZ >>]
lub typowego paleniska zduńskiego. WSZYSTKIE inne propozycje to zwykle
dybanie na twoja kasę i krótkowzroczne działanie, klient chce, to
proszę nie ważne co będzie po dwóch latach to klienta problem – bo już
po gwarancji.
8. W większości na kartach gwarancyjnych
producentów wkładów wielkogabarytowych są to takie WKŁADY DESIGNERSKIE o
szerokiej fasadzie 100 cm i więcej, jest drobnym druczkiem zapis że jednorazowy załadunek drewna do wkładu wynosi maksymalnie 3 kilogramy - czy drodzy Państwo wiecie jak w takim szerokim wkładzie wygląda palące się 3 kg drewna?
GWARANTUJE MOJA 23 LETNIA REPUTACJĄ W BRANŻY KOMINKOWEJ ŻE TRZY
KILOGRAMY DREWNA JEDNORAZOWEGO ZAŁADUNKU W PALENISKU WIELKOGABARYTOWYM
NIE WYSTARCZY ABY NAGRZAĆ DO ZADOWALAJĄCYCH TEMPERATUR CIEPŁĄ ZABUDOWĘ!
Pamiętaj konsumencie: załadujesz jednorazowo więcej niż 3 kg drewna
tracisz gwarancję!
9. Największą głupotą sprzedawcy kominków jest proponowanie ciepłej zabudowy wkładów kominkowych TRZYSZYBOWYCH [np. Ruegg PI Classic >>]!
Zapytajcie takiego sprzedawcy, ile traci sprawność oraz mocy cieplnej
wkład, przy zastosowaniu dodatkowego przeszklenia? Jaką naprawdę
generuje energię i czy jej wystarczy do uczciwego nagrzania masy
akumulującej.
10. BIAŁY BETON. Białe wypełnienie wkładu – rożnie,
rożni producenci nazywają swoje produkty, często w nazwie świadomie
zwierają słowa typu akubet, aluterm, termo coś itp. wmawiają jaka to
cudowna akumulacyjna technologia PRZY OKAZJI SKRYCIE OTRZYMUJĄC W
TAJEMNICY JAKI JEST SKŁAD CHEMICZNY, ZASŁANIAJĄC SIĘ TAJEMNICĄ HANDLOWĄ.
Prawda jest tragiczna po pierwsze żaden ślicznie wyprofilowany element
nie jest na gwarancji i pęka po pierwszym sezonie użytkowania, zakup
jednego elementu to około 33 euro plus usługa wymiany ZWYKŁY BIZNES !
NIE DOPASUJESZ ZAMIENNIKA! Producenci robią to świadomie, bo ile wkładów
kominkowych kupisz w życiu? Zabezpieczają swoje stale dochody na
przyszłość, tak naprawdę wcale mnie to nie dziwi ponieważ jest to
powszechna praktyka w każdej dziedzinie naszego życia. Po drugie
ŚWIADOME WPROWADZENIE W BŁĄD! Oglądam rożne realizacje którymi chwalą
się firmy kominkowe w swoich serwisach internetowych i zastanawiam się
ile z tych właścicieli kominków naprawdę wie co zakupili. BIAŁY BETON NIE MA ŻADNYCH WŁAŚCIWOŚCI AKUMULUJĄCYCH JEST ZWYKŁYM IZOLATOREM TAK JAK WERMIKULIT !
Już widzę poruszenie czytających te słowa branżowców. Na uzasadnienie
tej tezy polecam wykonanie prostego doświadczenia [każdy niedowiarek
możne w naszych salonach uczestniczyć w ciekawym teście]. Na
jakimkolwiek źródle ciepła stawiam dwa elementy biały beton oraz obok
tradycyjny szamot. Oba materiały są stosowane jako wypełnienie w
większości wnętrz wkładów kominowych. Poddaje te elementy na ten sam
czas obróbce cieplnej [czas nie ma tu istotnego znaczenia], po odcięciu
nagrzewania przystawiam dwa termometry i mierzę czas stygnięcia, i tu
pojawia się cała prawda o cudownych zdolnościach akumulujących ciepło
BIAŁEGO BETONU!
To proste doświadczenie które przeprowadziliśmy wśród większości
producentów dostępnych na naszym rynku ZAMYKA USTA WSZYSTKIM ZWOLENNIKOM
WNĘTRZA WKŁADU WYPEŁNIONEGO BIAŁYM BETONEM. Klient w naszym salonie
usłyszy prawdę o tym białym wynalazku. Prawdą jednak jest ze ślicznie
wygląda wkład z takim wypełnieniem, gdy palimy drewnem o 20 %
wilgotności. Środek wkładu jest biały nie okopcony co dodaje głębi, po
prostu super designerski wygląd, ale jak to się ma do ciepłych kominków?
Po co nam śliczny środek jak przez izolację, a nie akumulację energię
cieplną pompujemy w komin? Przecież płacimy ekstra za zabudowę
akumulującą, a coś co ma nam szybko nagrzać całą akumulacyjną masę
przez swoją konstrukcję generuje straty. DO CIEPŁYCH KOMINKÓW STOSUJEMY TYLKO WKŁADY KOMINKOWE KTÓRE WYPEŁNIONE SĄ TRADYCYJNYM SZAMOTEM NIE BETONEM. Szamot
to tani i do dnia dzisiejszego najlepszy materiał do akumulacji
wewnątrz wkładu. Docenicie to Państwo przy wymianie, serwisie a przy
zastosowaniu paleniska z takim wypełnieniem czas nagrzewania ciepłego
kominka znacznie się skraca.
Nie dajmy się oszukać, podejmujmy
świadome decyzje, sprawdzajmy referencje kominkarzy. Zastanówmy się dwa
razy, czy do kominka akumulacyjnego dalej chcemy zamontować wkład z
gilotyną.
WNIOSKI. Zabudowy kominkowe wykonane przy użyciu
materiału akumulującego ciepło kosztują znacznie więcej niż tradycyjne,
dlatego muszą przynosić odczuwalną korzyść. Po co robić coś i płacić
więcej jeśli nie ma z tego pożytku? Na koniec trochę reklamy własnej, w
linkach poniżej prezentujemy nasze cieple obudowy w których próżno
szukać wkładów z gilotyną, nie dlatego że są słabej jakości jak próbuje
to przedstawiać konkurencja, ale z rozsądku i dbałości o konsumenta, w
przyszłości chcemy bowiem uzyskać efekt bezawaryjności na długie lata,
dlatego w paleniskach zamontowanych w naszych akumulacyjnych kominkach
można robić jednorazowy załadunek drewna po sam deflektor bez
ograniczeń wagowych, nie tracąc gwarancji, a obudowy wspaniale
nagrzewają się jak tradycyjne kominki kaflowe montowane w domach
naszych babci.
http://www.kwline.pl/cieple-obudowy-kominkowe.html
Marcin Bekasiak
Konsultant techniczny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz